Aktualności
Posted By Admin

Hej ho, w Starbucksie by się płaciło… już nie Apple’m! Czyli prestiżowy długopis płatniczy


Czasy, w których telefon definiował prestiż, a do Starbucksa wchodzili przede wszystkim ci z jabłkiem w kieszeni – minęły. Dziś nie nosi się już telefonu, bo i po co? Dziś za wszystko zapłacicie… nie, nie kartą Mastercard, a wynalazkiem, o którym nawet w najodważniejszych snach się Wam nie śniło! Przed Wami… długopis płatniczy!

Długopis płatniczy przywraca… czasy wielkich artystów?

Jak to drzewiej bywało – ci najwięksi artyści – malarze i poeci, nie tylko pod krawatem, ale i pod piórem i innym pędzlem szukali natchnienia.

Tymczasem, jako, że rzeczywistość jednak uległa zmianie, dziś w kawiarniach znajdziecie przede wszystkim sympatyków kawy.

I marzących o prestiżu…

studentów, co to mimo że niby takie biedne, kroczą przez świat z jabłkiem w górze. W międzyczasie jednak pracują, albo chwalą się tym jabłkiem właśnie w Starbucksach.

Dlatego też sieć postanowiła, może i, by jabłkowych spojrzeń nieco uszczuplić, wprowadzić na stół wynalazek. Co więcej – wcale nie byle jaki…

…a imię jego… długopis płatniczy!

A raczej „Starbucks Touch: The Pen”.

długopis płatniczy

Efektem rzeszy sympatyków Starbucksa jest krok, który to kawiarnia poczyniła ku uciesze kawoszy. Wprowadziła bowiem długopis, ale nie jakiś frajerski, a płatniczy wyposażony w moduł NFC!

Tymczasem były już bransoletki do transakcji finansowych, czy inne zegarki, ale teraz jednak sam długopis płatniczy nie jest przedmiotem rozważań.

Trzy kolory boskie

A to dlatego, że przede wszystkim jest na przykład elegantszy: wygląda jak prestiżowe pióro. Ponadto uzupełnia wizerunek nosiciela jabłka.

No i biznesmena. Dodatkowo można go otrzymać w trzech, równie prestiżowych, kolorach: białym, srebrnym i czarnym.

Atrament zdobi długopis płatniczy!

W międzyczasie, gdy zachwycacie się wizualną stroną nowości – warto spojrzeć w głąb duszy. A dusze ma brudną, iście brązową, ponieważ w kolorze… kawy! I to wyłącznie tej bez mleka!

Ponadto ten kawałek metalu pod sercem nosi przede wszystkim moduł NFC połączony z portfelem cyfrowym FeliCa. Umożliwia ona wydawanie w granicach rozsądku – tyle, ile wcześniej przelaliśmy. Technologia ta z kolei jest efektem pracy zespołu Sony’ego.

długopis płatniczy

Im więcej Ciebie, o Wielki Długopisie Płatniczy Starbucksa, tym mniej zmarnowanego czasu?

Co więcej, Starbucks wierzy, że mały, zgrabny długopis szybciej wyjmiemy z kieszeni czy na przykład z torebki, aniżeli jakąś tam kartę.

Jednak ten oszczędzony czas na razie dedykowany jest wyłącznie klientom Japonii, a ponadto kosztuje… 4 tys. jenów, czyli… 145 PLN! Kwota, przyznacie, nie jest więc wcale wygórowana. Dodatkowo ¼ tej kwoty (36 PLN) to pierwsze doładowanie finansowe, którym można szafować do woli! Takie rzeczy już 25 września!

W międzyczasie jednak, gdy dla nas, maluczkich to nowość, japońscy klienci kawiarni mieli już do dyspozycji, na przykład płatniczy kubek termiczny czy mini torebkę-breloczek.


View Comments
There are currently no comments.