Visa pod rękę z Western Union
Visa wszem i wobec rozpowiedziała, że pod strategiczną rękę bierze Western Union! Ten z kolei, z uśmiechem na ustach, w podskokach, wchodzi w tę kooperację.
A to dlatego, że w efekcie współpracy w życie wejdzie Visa Direct – platforma obsługująca przekazy na numer karty w czasie rzeczywistym – push payments.
Dodatkowo, uśmiech Western Union rozszerza się wprost proporcjonalnie z każdym słowem Visy, ponieważ dzięki temu czas transgranicznych operacji pieniężnych się skurczy.
Skutkiem tego aktu, Western Union może nieco podnieść swoje morale oferując użytkownikowi lepsze doświadczenia – zarówno po stronie nadawcy i odbiorcy. A przede wszystkim, każda taka transakcja będzie jeszcze bardziej transparentna.
Dawno temu w Western Union
Za górami trudnych transakcji, za lasami kilkudniowego oczekiwania na przelew, chodzą pogłoski, że istnieje kraina innej czasoprzestrzeni. Co więcej, w tej oto krainie operacje finansowe nie są takie przestarzałe, wieloetapowe i kosztowne jak teraz.
Ponadto, przelewy i rachunki bankowe używane są na świecie każdego dnia do transferów pieniężnych. Ich wysokość opiewa na wartości rzędu 80 bilionów dolarów.
Dlatego też, nie ma się co dziwić, że niemal 85% transakcji wciąż realizowana jest za pośrednictwem gotówki. Przecież nikt nie ma już ani czasu, ani chęci na daremne oczekiwania na to czy tamto.
Tymczasem, w ubiegłym roku Western Union, przed związkiem z Visą, zrealizował 800 milionów operacji.
Z kolei Visa, stawiając na karierę, reflektuje na wyższą jakość i modernizację transakcji transgranicznych.
A w między czasie, nim zarysuje się postęp związku, przeczytajcie o innych ploteczkach matrymonialnego rynku finansowego tu i ówdzie.