Rocznica PSD II – jak żyje bankowość?
Mija właśnie rok działalności PSD II w Polsce – co na to bankowość? Przede wszystkim usługi z zakresu otwartej bankowości stają się standardem branży. Z kolei sama współpraca banków i fintechów nigdy nie była lepsza.
Tymczasem, rok temu, polskie prawo zaimplementowało unijną dyrektywę PSD II. W efekcie czego na rodzimym rynku finansowym mogło zadebiutować kilka całkiem nowych i ciekawych usług. Chodzi na przykład o agregację rachunków bankowych czy możliwość inicjowania płatności z różnych banków. I to w jednej aplikacji.
Po 12 miesiącach można więc jasno stwierdzić – AIS wdrożyło już kilka banków. Pięć z nich jako agregatory rachunków, cztery – potwierdzenie dochodu na podstawie historii innego banku, a jeden nawet weryfikuje tak tożsamość klienta. Ten ostatni to BNP.
Z kolei jeśli mowa o usłudze PIS – na razie zabawił się w nią tylko Millennium. Tutaj jednak już klienci za pośrednictwem Millenetu mogą zlecać przelewy z rachunków w innych bankach.
I tak, biorąc pod uwagę okoliczności pandemiczne wdrożenia można określić jako te zadowalające.
Czytaj też: Cyfrowa piaskownica PSD
PSD II a bankowość – jak instytucje dają radę?
Bankowość PSD II się toczy…
Tymczasem, jako pierwszy w Polsce za agregację rachunków wziął się ING. Przetarł szlaki już w październiku 2019. Teraz już klienci mogą podejrzeć własne rachunki na przykład w PKO, Pekao, Santanderze, mBanku czy Aliorze. Śląski dodatkowo jako pierwszy wprowadził też możliwość podejrzenia salda w innej instytucji bez logowania się do niej.
Po piętach z kolei depta mu Millennium, który podjął się nowej usługi wraz z nowym rokiem. Na razie to właśnie jego klienci korzystają z najszerszego pakietu PSD II. Po pierwsze – podglądają rachunki w ośmiu bankach. Po drugie potwierdzają własne dochody na podstawie innych instytucji. No, i po trzecie… Millenet daje możliwość zlecania przelewów z innych banków.
Wśród reszty oferentów agregatów rachunków są też Alior, Santander czy PKO.
Historia bankowości historią życia
W międzyczasie jest też druga twarz AIS. Mowa o potwierdzaniu dochodów historią innego banku. W efekcie, starania o pożyczkę stają się łatwiejsze. A przynajmniej w ING, Aliorze, mBanku czy Millennium.
Największy wybór mają tutaj klienci mBanku. Ci do dyspozycji historycznej mają aż dziewięć banków.
Jednak to, jak się okazuje, prawdopodobnie, jeszcze nie wszystko, a otwarta bankowość zamierza nas zaskoczyć swoim całym PSD II. Najbliższe miesiące to z pewnością dalszy rozwój open bankingu. Co więcej, prawdopodobnie niebawem agregację będziemy także oglądać w Pekao. Plany, co do PSD II mają także Citi i SGB.
A co na to fintechy? Ano licencje na świadczenie usług jak na razie posiadają 3 spółki: Kontomatik, Banqware i Ramp Link. Zeszły tydzień okazał się dla Kontomatika całkiem obfity, przede wszystkim w nowych inwestorów. Więc, jak widać – otwarta bankowość i PSD II kręcą biznesem.
Co więcej, Banqware – banqup – też działa prężnie i wie, jak zadziałać, by się wiodło. Branża działa więc na pełnych obrotach i nie zamierza zwalniać.
A ponieważ zyskuje na nowej dyrektywie – to całkiem uzasadnione. Sektor bankowy przede wszystkim inwestuje w rozwiązania innowacyjne czy VASy.
Tutaj oczywiście na scenę wchodzi też druga twarz rozwoju cyfrowego. Kto nie będzie się w nim swobodnie taplał – może nie skorzystać z pakietu usług online. To z kolei oznacza mniej klientów. Bo ci, zapewniamy Was, innowacje czują już z daleka!