Płatności bez PINu na terminalu to wnet standard?

Potwierdzenia mają odbywać się na smartfonach. Pierwsi klienci Aliora i mBanku już korzystają z nowego rozwiązania. Nowe potwierdzanie płatności, i to bez PINu na terminalu, może okazać się hitem.

Alior poinformował klientów o wprowadzeniu nowości dla płatności wysokokwotowych przy pomocy systemu Google Pay.

W efekcie, nowe zasady autoryzacji w tym banku rzeką: potwierdzanie płatności bez PINu to teraz to na smartfonie. By zapłacić za towar zbliżeniowo, wystarczy więc odblokować ekran telefonu. Nie będzie już konieczności podawania PINu na terminalu.

Alior podaje dodatkowo w komunikacie, że nowa metoda autoryzacji płatności Google Pay najpierw ma dotyczyć nowych użytkowników. Później z kolei grupa klientów mogących korzystać z usługi ma ulec rozszerzeniu. Dlatego też, w ciągu najbliższych dwóch tygodni bankowość przewiduje dostęp dla wszystkich użytkowników kart wydanych przez Alior.

Dwie twarze płatności bez PINu

Na razie. Alior jest, bowiem, drugim już bankiem, który wziął się za taką nowość. Wcześniej zrobił to mBank. Jednak to nie znaczy, że na tym kończy się podbój Google Pay – nic z tych rzeczy. Dopiero możemy spodziewać się nawału takich informacji z innych banków.

Co więcej, testy trwają już od kilku miesięcy, więc jest niemal pewne, że niebawem zaleje nas nowa możliwość potwierdzania transakcji. Chodzi przede wszystkim o nadgonienie dystans, który dzieli polski rynek takich przedsięwzięć od innych.

Dodatkowo, na blogu Google w Polsce pojawił się także wpis informujący jasno – nowe zasady autoryzacji płatności Google Pay w ciągu miesiąca mają obowiązywać wszystkich użytkowników tego narzędzia. Współpraca ma trwać przede wszystkim między nim, a organizacjami płatniczymi Visa i Mastercard oraz bankowością.

Czytaj też: Bank Pocztowy podnosi limit PIN dla Visy