Ile zarabia PayPal?

Prehistoryczny już niemal PayPal (pesel jeszcze z… poprzedniego stulecia) wychowany na piersi Elona Muska, w tegoroczne 3 miesiące pozyskał aż 9,3 mln nowych kont, w efekcie czego bije na łeb… sam siebie! I to o aż 15% w stosunku do poprzedniego roku. Pochwalić może się też pokaźną sumką 255 mln konsumentów i 22 mln handlowców.

Mobilność nieprzerwanie dynamizuje rozwój jednego z najstarszych fintechów, a to dzięki płatnościom OneTouch i peer-to-peer, które są głównymi sprawcami tej zasadniczej lotności działania.

PayPal robi pieniądz dobrze

Szczytem kwartału, poza wzrostem inwentarza był niebotyczny skok zaangażowania konsumentów, który doprowadził do blisko 40 transakcji na jeden aktywny rachunek!

Postawnym źródłem tych prężnych kont jest rewolucja płatności P2P, które to w ciągu kwartału przekroczyły 40% wzrostu. A to w podsumowaniu daje aż 42 mld USD! Przyczyniła się do tego radykalna eliminacja opłat za owe usługi na 25 rynkach europejskich – w tym w Polsce, gdzie otrzymaliśmy możliwość całkowicie darmowego przyjmowania i żądania regulacji finansowych oraz zwiększoną szybkość transferu w złotych na terenie kraju oraz euro i koronach szwedzkich w Europejskim Obszarze Gospodarczym.

A to, przyznacie, kuszące!

Poliamoria PayPala

Z racji tego, że czasy dominacji podobno się skończyły, PP postawił na partnerstwo i dość otwarte relacje. Dzięki takim związkom, wyłącznie strategicznym, spodziewa się rozszerzenia globalnego zasięgu i wdrożenia innowacyjnych rozwiązań płatniczych dla wspólnych klientów.

W ostatnim czasie wszedł również w bliższy stosunek z Facebookiem, który ma na celu usztywnić infrastrukturę płatności dla Instagram Shopping. W efekcie, powstanie głęboka unia platformy z Facebookiem, która obejmie dodatkowo Facebook Messenger i darowizny.
Dobrze wpłynął na PayPala również wcześniejszy związek z JPMorgan Chase, ponieważ stał się wówczas jedną z pierwszych firm, które wprowadziły płatności w czasie rzeczywistym zarówno dla konsumentów, jak i handlowców w Stanach Zjednoczonych.
Ponadto, inwestycja (nie do końca emocjonalna) w MecadoLibre, firmę z zapleczem w Ameryce Łacińskiej, stanowiła siedmiomilowy krok w ekspansji międzynarodowej.
Powyższe związki nie są jedynymi, które zarysowały się na kartach historii mariażu PayPala… Bardzo długo uniezależniał się On od eBaya. Jednak – czas leczy rany, stara miłość zardzewiała, a wartość transakcji eBaya wynosi już tylko 10% całego wolumenu PP!

Bierzcie i róbcie to, co PayPal

To, co On i tak jak On, żebyście byli w stanie odbić Mu Ubera, do którego się przymierza. Obie spółki mają bowiem smaka na rozszerzenie współpracy poza Stany i Australię. Inwestycja w ten związek na razie plasuje się w okolicach pół miliarda dolarów…

Mają rozmach!