I przyszedł także po nas, smartwatch Moto 360 purpurowy!

Moda kosztuje, dlatego też nowość płatnicza Motoroli – smartwatch Moto 360 jest przede wszystkim dla tych, którym w portfelu zbywa… 350 dolarów!

Tymczasem, o obrotach płatności w świecie zarówno wirtualnym, jak i realnym – wiecie.

Dlatego też, z pewnością wiecie także, że najwięksi gażdżeciarze, nie tylko płatności, mają już do dyspozycji szereg smartwatchy purpurowych.

Te z kolei, obok ułatwiania nam transakcji, przede wszystkim mienią się na nadgarstkach, by prestiżu stało się zadość.

Motorola na scenie robi obrót Moto 360!

Tymczasem by za modą nadążyć, zwłaszcza tą na wybiegach płatności, trzeba być za pan brat z podobnymi wynalazkami.

W konsekwencji tego teraz na scenę wchodzi także Motorola, prezentując smartwatch Moto 360.

Co więcej, mimo że Motorola znana jest najbardziej z lat 90-tych ubiegłego wieku (z późniejszą chwilą słabości) – ta cieszy się jednak w showbiznesie płatności zainteresowaniem także w Polsce.

W międzyczasie, wynalazek na miarę dzisiejszych czasów – smartwatch Motoroli – wyposażono w moduł NFC, a przede wszystkim on sam podjął się obsługi systemu Google Pay.

Hello, Moto 360, wyprostuj się!

Ponieważ w świecie smart płatności trzeba byłoby się w jakiś sposób wyróżnić.

Dlatego też smartwatch uzbrojony został, przed wyjściem na wybieg, na przykład w okrągłą tarczę czy nierdzewny, stalowy korpus.

3 twarze smartwatch Moto 360

Ponadto smartwatch’y Motoroli jest… do wyboru, do koloru, ponieważ ma aż 3 twarze: różowe złoto, srebro i czerń.

Dodatkowo także wyświetlacz liczy sobie 1,2 cala średnicy.

W efekcie czego bateria ma ograniczoną funkcjonalność, ponieważ ta, w pełni naładowana, pozwoli na używanie zegarka płatniczego przez… 3 dni.

Do naładowania smartwatch’a Moto 360 jedna… godzina

W międzyczasie, gdy podejmiecie się ładowania – trzeba zarezerwować sobie 60 minut.

Tymczasem, jak powszechnie wiadomo, za prestiż i luksus trzeba płacić. Co więcej – płacić nawet za ten płatniczy dodatek.

Dlatego też, za tę przyjemność Motorola ceni się… 349,99 USD.

Koledzy po smartwatch’ach Moto 360

Efektem pędzącego świata są przede wszystkim urządzenia coraz bardziej ułatwiające zbliżeniowe płatności mobilne.

Dlatego też, rynek obfituje już w pełen horyzont zegarków – od tych z systemem Wear OS, przez iOS, po te alternatywne, na przykład sportowe – Garmin Pay czy Fitbit.

Ten ostatni z kolei daje się przejąć Google’owi.