Horum chciał być bankiem blockchain. Musi wystarczyć mu MIP

Rejestr małych instytucji płatniczych powiększył się właśnie o spółkę Horum, która to, całkiem ambitnie, celuje teraz, by zostać bankiem blockchain. Komisja Nadzoru Finansowego postanowiła dać mu tę możliwość przyjmowania wpłat i realizacji wypłat gotówki czy prowadzenia rachunków płatniczych. Dotychczas lista MIP świeci 59 wpisami.

Jednak to nie jest to, czego Horum sobie życzył.  Teraz z kolei zamierza wystąpić o licencję bankową, by być pierwszym na świecie bankiem blockchain wykorzystującym tę technologię w takiej skali. Ta ma przede wszystkim przechowywać dokumenty, realizować transakcje, weryfikować klientów i zawierać umowy. 

Co więcej, Horum, niby jeszcze nie jako bank blockchain, ale wciąż… zasiada na Mapie Polskiego Fintechu 2020.

Twórcami przedsięwzięcia są przede wszystkim Jacek Obłękowski – były wiceprezes PKO BP, Krzysztof Piech i Robert Łasek – prezes Horum.

MIP nie jest tym, co się w życiu liczy – Horum chce być bankiem blockchain!

Tymczasem, mała instytucja płatnicza to nowe rozwiązanie prawne. To wprowadzenie na polski rynek jednej z nowelizacji płatniczych jest zdecydowanie łatwiejsze do uzyskania w porównaniu z KIRem.

Jednak MIP nie ma uprawnień do działalności poza granicami Polski. Z kolei jej miesięczne obroty muszą zamknąć się w 1,5 mln euro. Jak się okazuje, to wcale nie satysfakcjonuje polskiej spółki, której ambicje są nieco wyższe. 

Ale wszystko przed nimi, a ponieważ blockchain to całkiem ciekawa technologia, która z pewnością nabierze rozpędu – czekamy jak zachowa się Horum.