Do trzech placówek sztuka? Santander otwiera się offline

Jedni się zamykają – bo przecież koronawirus panuje. Inni, jak na przykład Santander, otwierają się offline. Bank posiada już dwa oddziały – w stolicy i w Gdańsku. Teraz czas na trzeci.

Santander Bank poinformował właśnie o trzeciej już placówce offline Work/Cafe. Ta mieści się przy ulicy Targowej 49/51 na warszawskiej Pradze. Tym razem postawiono na tradycyjny podział połączony ze strefą spotkań i pracy. Jednak, wbrew nazwie – zabrakło tutaj kawiarni, która jest dostępna w dwóch poprzednich miejscach. Tutaj to pracownicy banku oferują klientom napoje – nie bariści.

Santander offline do dyspozycji klientom oddaje na przykład narzędzia biurowe w postaci ksero czy drukarki. Dodatkowo, oferuje także darmowe WiFi i bezpłatne sale spotkań. Można je rezerwować na przykład przez dedykowaną aplikację. Ponadto funkcjonować ma tutaj także strefa coworkingowa. Co ciekawe, z uwagi na sytuację epidemiologiczną – w oddziale obowiązują ograniczenia. Równocześnie bank zaznacza także, że w tym miejscu klienci skorzystają z bankomatów i wpłatomatów dostępnych całą dobę.

Czytaj też: Po kredycie chodziliśmy na kremówki do… Santander Banku?

Santander offline podaje rękę fanom stacjonarności

Niedawno, bo dwa miesiące wstecz, Santander stał się offline z biurem przy Grunwaldzkiej 472 w Gdańsku. Pierwszy taki punkt stacjonarny, czyli oddział nie online Santander otworzył w centrum Warszawy przy Złotej 44. Bank przekonuje, że taki format spotkał się z ogromnym zainteresowaniem klientów. Pomysł powstał w chilijskim Banco Santander, który prowadzi już 55 takich oddziałów stacjonarnych, czyli przestrzeni coworkingowych.

Co ciekawe, w Polsce prekursorem takiego rozwiązania stał się Idea Bank, który jednak z czasem wycofał się z pomysłu. Jak na razie, oddział bankowy z przestrzenią coworkingową oferuje także BNP.