Czy systemy płatności wytrzymają Black Friday?
To, co systemy płatności przeżyją w zbliżający się Czarny Piątek (29.11) bliskie jest armageddonowi. Co więcej, jeśli przeżyją…
A ponieważ szykuje się najbardziej szalony dzień roku – szacuje się, że ponad 6,7 mln z nas wpadnie w wir przecen i wyda wówczas ponad 2,3 mld PLN – przede wszystkim systemy płatności już się modlą…
Sale tu, sale tam – systemy płatności szykują salę finansową
Tymczasem, parkiet handlowy, zarówno fizyczny, jak i ten internetowy lśni już od banerów, które nawołują o promocjach tu i tam.
Co więcej, poza tradycjami marketingowymi – sklepy podejmują się nowych technologii, które ułatwią nam, zwierzętom zakupowym puszczanie wodzy zakupoholizmu.
A wśród nich przede wszystkim inteligentne półki czy automatyczne kasy. Te z kolei, w przeciwieństwie do fizycznych sprzedawców – zawsze się do nas uśmiechają.
W efekcie czego… my pieniędzy nie liczymy! Liczą za to systemy płatności i sprzedawcy.
Nic się samo nie robi, same to tylko… systemy płatności rosną w siłę
Ponieważ żyjemy w dynamicznych czasach, mogliście tego nie zauważyć…
Tymczasem galerie handlowe, które raczej na bakier żyją z technologiami – tym razem rzucają wyświechtane hasło, jakoby właśnie dla nas, klientów, zmieniały się na lepsze.

Samo się… obsługuje
Dlatego też, konsekwencją, która towarzyszy rozwojowi high-tech jest, nie tyle same usprawnione systemy płatności, a przede wszystkim RFID – bezobsługowe kasowanie produktów.
W międzyczasie – kolejki jak za PRLu odchodzą do lamusa, a personel, zamiast klikać w komputery – ustala braki, które to ekspresowo spływają w systemie po sprzedaży.
Black Friday, Black Mirror – jasną stroną płatności
Dodatkowo, obok inteligentnej kasy stoi także wdzięczne, równie inteligentne lustro, które powie przecie, kto najwięcej wyda w świecie…
Monitor, przed którym staniemy, ubierze nas w to, co tylko sobie zamarzymy – bez czekania w szalonych kolejkach do przymierzalni.
Black Friday – więcej niż wyprzedaż
Co więcej, Black Friday to nie tylko ciuchy, przymierzalnie i bójki o rozmiar.
Ponadto można podjąć się wówczas także już świątecznych zakupów, które to ułatwią nam z kolei tablety.
Te dostępne są przede wszystkim tam, gdzie przymierzać nic nie trzeba, a liczy się wnętrze, na przykład dokładny skład kosmetyków.
Black Friday otwiera skrzynkę szaleństwa systemów płatności
A to przede wszystkim dlatego, że to pierwszy dzień poważnych wyprzedaży, które na barki muszą wziąć nie tylko pracownicy sklepów, a przede wszystkim właśnie systemy płatności i cała ta wielka technologia.
Ta ostatnia z kolei zagląda nam do portfela i wyciąga z niego to, co lubi najbardziej… pieniądze!
I tak się powoli żyje na tej globalnej wsi systemów płatności…