Revolut Rewards, czyli jak rozkochać klienta
Nowa funkcja od Revolut – Rewards – ma pojawić się już w najbliższym tygodniu. Jednak porzućcie nadzieję i zgaście ten zapał wszyscy, którzy tu wchodzicie bez konta Premium i Metal.
Revolut uruchamia w Polsce program Rewards. A to oznacza, że po długim oczekiwaniu i zazdroszczeniu klientom Wielkiej Brytanii i Francji nastał czas, by kraj nad Wisłą również dostał coś więcej, niż tylko płatności.
W efekcie, prawdopodobnie, już w najbliższym tygodniu pojawi się w aplikacji funkcja NAGRODY. W niej z kolei pełen pakiet informacji, w których sklepach można otrzymać rabat, czy zwrot części płatności – moneyback – za transakcję Revolutem.
I tak w programie biorą już udział marki pokroju na przykład Guess, KRUK, Witchen czy Zaland i Sephora. A co ciekawe – moneyback wynosi tutaj od 2-12%! Oto, jak rozkochać w sobie klienta!
Revolut Rewards ma to coś?
A tym czymś z pewnością są rabaty! A ponieważ współpracujących z fintechem sklepów ma być więcej – klient okazuje się tu faktycznie najważniejszy! Bez dwóch zdań!
Zakładka dodatkowo podzielona jest na sekcje. W ROZRYWCE na przykład umieszczono jedynie ofertę G2A z 5% zwrotu. Jednak ta sukcesywnie ma być zapełniana.
Z kolei w ZAKUPACH znajdziemy chodliwe punkty New Balance czy AliExpress z już nieco większym zwrotem, bo 6%.
Tymczasem, gdyby tego było mało, specjalny algorytm Revolut Rewards ma nam także doradzać! Chodzi przede wszystkim o analizę wydatków i podpowiedź gdzie tym razem zaoszczędzimy więcej.
Co więcej, to nie jest jedyna inicjatywa Revoluta, która zdecydowanie ociepla jego wizerunek. W zeszłym tygodniu pisaliśmy przecież o tęczowej odsłonie kart fintechu, które można otrzymać w zamian za dotację organizacji ILGA.