Terminal płatniczy Valina daje się dotykać!
Czasy są niewątpliwie dotykowe. A to przede wszystkim dlatego, że niejeden daje się dotykać, a co więcej – dotykać musi sam, by na przykład zapłacić. Z duchem czasu idzie także terminal płatniczy Valina.
Ten z kolei, staje obok kart zbliżeniowych, jako sympatyk dotyku!
Zły dotyk boli terminal płatniczy Valina całe życie?
Wyszła spod terminali Worldline i SIX Payments Services, ponieważ ci są zdeterminowani, by samoobsługa wiodła prym.
Dlatego też na arenę polskich płatności wprowadzili kompleksowy terminal płatniczy, który ma się czym pochwalić, a przede wszystkim… niczym!
Niczym niepotrzebnym, oczywiście.
Do terminala płatniczego jeden klik
A to dlatego, że zamiast wszystkich dotychczasowych modułów – terminal płatniczy VALINA z dumą niemal zadziera swój ekran dotykowy, dzięki któremu transakcje będą jeszcze szybsze i bezpieczniejsze.
Dodatkowo łączy się z niezależnymi aplikacjami, na przykład tymi lojalnościowymi.
Hej, Valina, jesteśmy „in touch”!
Efektem czego jest nielimitowany dotyk dla tych, którym czegoś w życiu płatniczym jeszcze brakowało, a przede wszystkim szerszy horyzont na przykład automatów biletowych.
Ponadto, co ważniejsze – wynalazek spełnia wszystkie nowe wymogi unijne, czyli przede wszystkim umożliwia silne uwierzytelnienie klienta.
Wielofunkcyjny terminal płatniczy Valina
Tymczasem, urządzenie oparte o Androida daje nam na tacy przede wszystkim rozbudowanie funkcjonalności o całkowicie niezależne aplikacje.
Co więcej, Valinamoże być także samym ekranem, który umożliwi na przykład wybór produktów, personalizację czy płatność i realizację zamówienia.
A to przede wszystkim dlatego, że zyskała certyfikat PayCert – gwarantujący bezpieczeństwo transakcji. I to jako pierwszy autonomiczny terminal w historii płatności!
Terminal płatniczy przeprowadzi Cię przez ulicę płatności
W międzyczasie, gdy zachwycacie się innowacyjnością wynalazku – dystrybutorzy zapewniają, że terminal płatniczy nie tylko płatności ma w rękawie.
Przede wszystkim wyciąga też pomocny ekran do niewidomych czy niedowidzących.
A to dlatego, że cieszy się na przykład funkcją głosową czy tłoczonymi identyfikatorami dotykowymi, na które nawet byście nie wpadli!