Nadszedł czas na chatboty w fintech!
Chatboty to już niemal standard w branżach technologicznych. Teraz więc nastał czas na wypełnienie luki w tabelce pt. chatboty w fintech. Sektor ten przecież na automatyzację przeznacza chyba najwięcej środków ze wszystkich branż korzystających z nowoczesnych technologii.
Do końca tego roku, według Business Insidera, już ponad 80% firm wprowadzić ma chatboty do biznesu, nie tylko w fintech.
Z kolei do 2025 roku przewiduje się, że rynek robotów przekroczy 1,25 miliarda dolarów wartości. Za decyzjami firm stoi przede wszystkim zmiana preferencji konsumentów i znaczne obniżenie kosztów operacyjnych.
Chatboty w fintech – to musiało się wydarzyć!
Tymczasem, chatboty w fintech i sektorze bankowych były wyłącznie kwestią czasu. Przede wszystkim jeśli mowa o statystykach, które zakładały, że do 2021 roku ponad 2,5 miliarda ludzi będzie korzystać z aplikacji do komunikacji.
Dziś podobne rozwiązania prześcigają się przecież w zadowoleniu klientów.
Chatboty równa się oszczędności
W międzyczasie gdy chatboty upraszczają kontakt między klientem a usługodawcą – dodatkowo optymalizują także koszty przedsiębiorstwa. Według jednego z raportów od Juniper Research, chatboty mają pozwolić bankom i fintechom wypracować oszczędności o wartości ponad 8 miliardów dolarów. I to już do 2022 roku!
Co więcej, mają rozwiązywać nawet ponad 20% problemów klientów. To z kolei znacznie zmniejszy zapotrzebowanie na pracowników fizycznych infolinii czy sprzedaży i marketingu.
Chatboty mają tę moc…
Roboty okazują się także idealnym rozwiązaniem dla tych nieco bardziej nieśmiałych, których w społeczeństwie mamy coraz więcej. Jednak nie tylko dla nich, ale i także dla tych, którym ciężko dogodzić.
A jak wiadomo, niezdecydowany klient jest najgorszy. Zwłaszcza dla pracownika działu obsługi klienta i tej kolejki, co to się już utworzyła pod same drzwi…
Jednak warto mieć na uwadze, że chatboty to technologia, która utworzyła się nie tylko na poziomie social mediów. Roboty wdrażane są już w aplikacje mobilne bankowości, na przykład w Bank of America.
Tutaj właśnie wirtualna asystentka Erica na bieżąco rozwiązuje problemy klientów i asystuje przy transakcjach płatniczych.