Litewska licencja w Revolut

System płatności Revolut cieszy się dwoma licencjami. Pierwsza, ta z Wielkiej Brytanii, druga z kolei to licencja litewska.

Jednak, jak się okazuje Brexit wcale nie jest bezkosztowy dla sektora finansowego. 

Co więcej, przede wszystkim niepewność regulacyjna i innowacyjne podejście generują koszty. Dlatego też Revolut woli zapobiegać niż leczyć… W efekcie czego przenosi klientów kontynentalnych z naszego regionu Europy do spółki litewskiej.

Jednak, na razie nie wiadomo co z klientami części starej Unii. Co więcej, nie wiadomo także czy litewska licencja byłaby dla nich akceptowalna.

Litewska licencja fintechu znana wszem i wobec

Tymczasem, by być fair z klientami – Revolut powiadomił ich o przenoszeniu do podmiotu z tamtejszą licencją. A ponieważ nadzorcą będzie sam Bank Litwy, nie ma się o co martwić. 

Ponadto, ta spółka ma dokładnie te same uprawnienia co brytyjska. A ponieważ zmienia się wyłącznie kwestia prawna – wszelkie sprawy rozpatrywać będzie sąd litewski.

Jednak istnieje odejście – w niektórych przypadkach, tak jak zresztą było dotychczas – sprawą zajmie się sąd właściwy dla kraju użytkownika.

Co więcej, jeśli użytkownik nie wyrazi zgody na migrację – może bezpłatnie zamknąć rachunek.

Nowy IBAN, nowy regulamin, nowe życie?

Jednak ci, którzy wyrażą zgodę otrzymają przede wszystkim nowy regulamin usług. Dodatkowo, zmieni się także numer IBAN, czyli ten konieczny do otrzymywania płatności międzynarodowych. 

Dlatego też, jeśli otrzymujecie płatności na konto Revolut warto powiadomić o zmianie tego numeru płatników. Jednak wciąż nie ulegają zmianie żadne dane.