Aktualności
Posted By Admin

Google usuwa aplikacje płatnicze, bo… ma za dużo władzy?


Google Play nie po raz pierwszy usuwa to czy tamto z własnego sklepu… W zeszły piątek aplikacje płatnicze przebrało. Wówczas z oferty usunięto Paytm.  Dlaczego? Bo są niezgodne z polityką hazardową Google. No, wiecie już wszystko?

Czarny piątek osiemnastego – czyli czego boją się aplikacje płatnicze

Piątek, 18 września, to dzień usunięcia ze sklepu z aplikacjami Paytm. Z tej korzystało blisko 250 mln Hindusów miesięcznie. Aplikację, co prawda, przywrócono po paru godzinach z powrotem. Jednak afera już wybuchnęła. Startup uważa bowiem, że to niesłuszny ruch. Co więcej, Google w zasadzie tylko sobie zaszkodziło, ponieważ w mediach zawrzało o władzy Google, która może doprowadzić do upadku nawet dobry biznes w zaledwie kilka chwil.

Na ten moment z Paytm korzysta blisko 250 mln Hindusów. Aplikacje płatnicze tego pokroju pozwalają na przykład na przelewy, płatności na rachunki, doładowywanie telefonów czy zakup biletów do kina. Co ważniejsze, Paytm posiada przecież licencję bankową, a na koncie ma już 60 mln rachunków. Spółka, jak na razie, wyceniana jest na 16 mld USD. Głównym inwestorem jest z kolei Softbank Vision Fund, który dokapitalizował fintech kwotą miliarda USD.

Google a aplikacje – nie tylko płatnicze

aplikacje płatnicze

Tymczasem, Google może wszystko… Za uzasadnienie usunięcia Paytm z obiegu podał treści niezgodne z polityką hazardową. Istotnie, potwierdził też, że usunął aplikację i podkreślił jednocześnie, że nie zezwala na kasyna online. Co ważniejsze, nie obsługuje nieuregulowanych aplikacji hazardowych… Jednak skąd tutaj zarzut o jakikolwiek hazard? Od kiedy płatności online ocierają się o taką działalność?

Ano chodzi przede wszystkim o zamiłowanie Hindusów do… krykieta! Paytm z kolei 11 września rozpoczęło kampanię, w której właśnie fani krykieta korzystają z cashbacku. Jednak to, co całkowicie legalne w Indiach – nie jest zgodne z polityką Google.

Nowe usunięcie – nowe dyskusje

A ponieważ decyzja Google obiegła świat – na nowo rozpoczęła się dyskusja, co do której większość nie ma wątpliwości. Silna pozycja sklepu Google i aplikacje płatnicze nie idą ze sobą w parze… Usunięcie aplikacji ze sklepu to przecież natychmiastowe odcięcie firmy od klientów. A to z kolei może położyć cały biznes… 

Te dyskusje, jak i te dotyczące Apple, trwają, co prawda, już od dłuższego czasu… Na razie – bez większego skutku.Startupy nie mają przecież funduszy na ciąganie Google’a po sądach… Prawdopodobnie jeszcze długo się to nie zmieni…

Więc teraz apelujemy do Was wszem i wobec, właściciele aplikacji płatniczych – czytajcie dokładnie to, co giganci mają Wam do powiedzenia w regulaminie. Bo, jak widać, równia pochyła do klęski jest całkiem prosta. I nachylona pod kątem… 45 stopni.

Czytaj też: SoftPos na Androida stanie się rzeczywistością?


View Comments
There are currently no comments.