Fintech Monzo ma kłopoty, bo… pierze brudne pieniądze?
Fintech Monzo musi teraz zebrać dodatkowe środki, by w przyszłym roku finansowym poradzić sobie w kwestii wymogów kapitałowych.
Fintech Monzo odnotował prawie 114 mln funtów straty za ostatni rok i ma poważne obawy, co do swojej zdolności do kontynuowania działalności.
Co ważne, brytyjskie Monzo boryka się z kłopotami finansowymi. Cyfrowy bank wydał oficjalne oświadczenie, w którym stwierdza, że odnotował straty i spodziewa się, że pobłębią się one w najbliższym czasie.
Jest jednak ryzyko, że nie uda nam się zebrać wystarczającej ilości kapitału na akceptowalnych warunkach, tak jak to planujemy.
– napisano w oświadczeniu.
Czytaj też: Fintech Spoko stawia na… ekspansję!
Fintech Monzo pod kontrolą Financial Conduct Authority
Dodatkowo, fintech Monzo odnotował prawie 114 mln funtów straty za ostatni rok i ma poważne obawy, co do swojej zdolności do kontynuowania działalności. W ciągu roku w firmie przybyło przecież milion nowych klientów, wcześniej było ich około 4 mln. Jednak tylko 200 tysięcy użytkowników korzysta z płatnych planów.
W międzyczasie bank znalazł się pod lupą nadzorcy. Financial Conduct Authority, brytyjski odpowiednik naszego KNFu, rozpoczął już w maju kontrolę fintechu. Ma sprawdzić przede wszystkim, czy w firmie dochodzi do naruszenia niektórych zasad dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy.
Czytaj też: Piaskownica Blockchain zamknięta – udział w programie weźmie 19 firm!