fintech
Posted By Admin

Fintech Monedo woła o pomoc. Inwestor albo upadek.


Fintech Monedo niegdyś działał pod zmyślną nazwą Kreditech. Jak się okazuje, wówczas lepiej mu się wiodło… Mimo że teraz w Polsce współpracuje na przykład z PayU – nic to dla niego! Kariera nie leży u jego stóp…

Fintech Monedo kończy ze sobą?

Zagraniczne media donoszą wszem i wobec, że niemiecki fintech Monedo złożył wniosek o upadłość. O planach i o tym, co dzieje się za kulisami firmy mówiliśmy niedawno. Teraz jednak upadłość stała się faktem. Bezpośrednią przyczyną mają być  kłopoty finansowe, do których to przyczynił się koronawirus.

Dodatkowo, nie bez znaczenia są także zmiany regulacyjne wprowadzone na przykład w Polsce. Ta bowiem była dla fintechu kluczowym rynkiem. W międzyczasie jednak zmiany w przepisach całkiem mocno uderzyły w biznes niemieckiej spółki nie tylko w kraju nad Wisłą, ale i innych – na przykład Hiszpanii.

Czytaj też: Kreditech znudził się nazwą – teraz to Mondeo odracza płatności!

fintech monedo

Był sobie fintech Monedo…

Wcześniej mogliście znać Monedo jako Kreditech. Wówczas, w Polsce oferował przede wszystkim pożyczki krótkoterminowe. Wśród inwestorów, którzy się nim zainteresowali znalazł się na przykład PayU.

W efekcie spółka zrewidowała wszelkie strategie dotychczasowe, by oferować później narzędzia do finansowania zakupów internetowych. Mowa głównie o – popularnych teraz – płatnościach odroczonych. Te trafiły także do Polski. 

Nadzieja umiera ostatnia…

Tymczasem, postępowaniem upadłościowym zarządzać ma kancelaria Brinkmann & Partners. Ta z kolei stwierdziła, że mimo niewypłacalności fintech Monedo ma nadzieję jednak utrzymać działalność firmy.

Wiara spoczywa tutaj przede wszystkim w znalezieniu kolejnego inwestora. Pojawia się jednak pytanie – czy ktoś zechce inwestować w coś, co właściwie wisi już na włosku? Proces inwestorski już się rozpoczął. Podobno wygląda całkiem obiecująco!

Czytaj też: Upadek Revoluta. Czy hegemon fintechu odchodzi?


View Comments
There are currently no comments.