Daj się rozpoznać – SnapPay płaci… twarzą! - Systemy Płatności - przelewy online, bankowość elektroniczna, blik, karty płatnicze

O tym, że twarzą można w biznesie wiele – wiecie. Jednak, czy wiecie także, że od wczoraj twarz staje się nośnikiem nie tylko emocji, a przede wszystkim nowej technologii płatności? Spójrzcie więc w oczy SnapPay, fintechu z Toronto, który mimikę ma godną… płatności!

SnapPay stroi miny

Tymczasem, gdy Wy płacicie jakąś typową – co ważniejsze plastikową! – kartą płatniczą, poważne amerykańskie firmy, na przykład właśnie SnapPay idą w ekologię.

Ta z kolei determinuje do rezygnacji z plastików finansowych.

A ponieważ alternatyw jest coraz więcej – chyba nic nas już nie zdziwi.

Dlatego też SnapPay, wykorzystując technologię rozpoznawania twarzy – tak też kombinuje w kwestii uwierzytelniania płatności.

Co ważniejsze, w tych regulacjach finansowych mogą się przeglądać handlowcy przede wszystkim z Ameryki Północnej.

A to wszystko w myśl inicjatywy o zwiększaniu wygody klientów detalicznych.

Ze SnapPay’em Wam… do twarzy!

Niestety nam jeszcze nie.

Jednak w międzyczasie, gdy technologia rozpoznawania twarzy zdaje się coraz szybciej popularyzować w wielu aspektach życia – SnapPay z twarzą wyszedł wczoraj z Retail West Canada na Retail West Show w Vancouver prezentując ideę.

Co więcej, jako, że wszystko poszło po jego myśli – ponowi precedens na Grocery Innovations Canada w Toronto.

Umożliwiając konsumentom płacenie„ twarzą ”, kupcy z Ameryki Północnej, zwłaszcza ci z samoobsługowymi kioskami, zapewniają niespotykany dotąd poziom wygody i szybkości w kasie, lukratywnemu segmentowi klientów, który coraz bardziej tego wymaga.

Spencer Xu, CEO i założyciel SnapPay.