Aktualności
Posted By Admin

API i dane publiczne idą ze sobą w parze…


Dane publiczne, do których mają dostęp wszyscy są, jak się okazuje, bardzo cenne. Efektywne wykorzystanie może przynieść nowe usługi i łatwiejsze życie. Co więcej, na stronach RLD pojawił się już właśnie projekt co do ustawy przygotowanej przez samo Ministerstwo Cyfryzacji.

Pojawia się więc pytanie czy powstanie API dla danych publicznych. No i oczywiście czy biznes będzie mógł je wygodnie pobierać z wymarzonych rejestrów.

Wygląda na to, że Ministerstwo Cyfryzacji zrobiło krok w kierunku takiej wizji przyszłości, gdzie dane się nie marnują. Pomóc ma w tym portal otwartych danych, czyli prowadzony przez ministra właściwego do spraw informatyzacji, powszechnie dostępny system teleinformatyczny, służący do udostępniania informacji sektora publicznego. Podatnika będzie to kosztować ok. 10 mln zł.

OSR projektu.
dane publiczne

Co prawda do sprawnego API jeszcze długa i wyboista droga. Przede wszystkim dlatego, że zapowiada się, że dane będą dostępne w czasie rzeczywistym. Co więcej, zakres nie ogranicza się wyłącznie do informacji meteorologicznych, ale rozszerza na przykład na przewoźników lotniczych. Finał wyjaśni się dopiero po konsultacjach publicznych, czyli w drugiej połowie września.

Otwarte dane publiczne to jest to

Tymczasem na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy o otwartych danych i ponownym wykorzystaniu informacji sektora publicznego. W efekcie ma zostać zaimplementowana dyrektywa 2019/1024/UE w sprawie otwartych danych. 

Samo uzasadnienie z kolei opiera się o nowe rozwiązania poza wyznaczoną dyrektywą. Te mają usprawnić wykorzystywanie danych. A to wszystko po to, by zwiększyć podaż otwartych danych i stworzyć optymalne otoczenie regulacyjne dla wykorzystania informacji publicznej w kraju.

A ponieważ podmioty wytwarzają i przechowują niebotyczną ilość danych – rozwiązanie ma potencjał.

Czytaj też: KAS ma już terminale od eService!


View Comments
There are currently no comments.