Do 400% więcej biletów! mPay notuje rekordowy wzrost!

Gdy pandemia trwa i jedni upadają, inni – jak na przykład mPay – notują więcej biletów! A co za tym idzie – większy obrót, więcej pieniędzy, więcej, więcej, więcej! I to razy 4, bowiem wzrost sprzedaży biletów skoczył do 400%! 

Tymczasem, sytuacja jest o tyle ciekawa, że mowa o wzroście sprzedaży biletów na komunikację miejską w… czasach epidemii! W czasach, w których wydawałoby się, co jak co, ale do busa to raczej tak średnio się garniemy.

Fintech, dzięki swojej aplikacji, oferuje sprzedaż biletów komunikacji miejskiej i możliwość regulacji opłaty parkingowej czy wyszukania połączeń kolejowych. 

Z kolei, jak wynika z samych informacji mPay – to czerwiec dołożył swoje trzy grosze do biznesu. Okazuje się, że gdy ktoś raz zacznie korzystać z usługi – nie wraca już do analogowych metod! mPay rośnie więc w siłę!

Im więcej biletów, tym więcej mPay w mPay! Wzrost sprzedaży robi swoje

W efekcie, zawartość mPay w mPay się podnosi! Między kwietniem a czerwcem sprzedaż biletów komunikacji miejskiej wzrosła o 396%! Co więcej, należy zauważyć, że to właśnie czerwiec zanotował rekordowy wynik w historii całej spółki! 

Mimo że w kwietniu w eter puszczono wieść, że fintechy biletowe mogą mieć problemy, bo ruch zamarł – nic bardziej mylnego!

Dane mPay pokazują, że obawy były niemal całkowicie nieuzasadnione! Jednak faktycznie, w okresie najcięższego lockdownu ruch spadł o 80%, jednak spory odsetek korzystających wówczas z komunikacji publicznej robił to właśnie za pomocą aplikacji. 

Tęskniliśmy za Tobą!

Tymczasem, z analizy spółki wynika, że już po okresie izolacji zainteresowanie zakupami w aplikacji podskoczyło. I to nie tylko w największych miastach. Największe przyrostu wartości transakcji odnotowano na przykład w Sieradzu – 1345%.

Wzrost wartości sprzedaży przez aplikację, po okresie historycznych spadków, to najlepsze potwierdzenie kierunku, w jakim powinny być rozwijane systemy płatności w transporcie publicznym. Bezpieczeństwo, dostępność usługi od ręki, proekologiczny charakter z uwagi na brak papierowego biletu, w połączeniu z prostą i intuicyjną obsługą, to dziś wyróżniki postępowych miast. Niezależnie od ich wielkości.

Krzysztof Hejduk, Prezes Zarządu mPay S.A.

Co ciekawe, mPay potwierdza, że pandemia z początku napędziła stracha biznesowi – zwłaszcza, że w wielu miastach w kraju zrezygnowano całkowicie z pobierania opłat za parkowanie. Jednak ta era już minęła. Teraz z kolei zainteresowanie płatnościami w aplikacji jest ponadnormatywne!

W okresie kwiecień-czerwiec mieliśmy do czynienia ze wzrostem wartości transakcji płatnego parkowania o 466 proc., przy czym w samym czerwcu sprzedaż była historycznie najwyższa, podobnie jak w przypadku biletów komunikacji miejskiej. Potwierdza to, że – choć nie wszystko wróciło jeszcze do normy – to klienci aktywniej korzystają z aplikacji do parkowania.

Krzysztof Hejduk.