PKO BP jest jedno, karty są dwie!
Na boisko rozgrywek piłkarskich branży finansowej wchodzą dwa młode wilki PKO BP – karty debetowe, o czym bank oficjalnie poinformował w Twitterskiej szatni. Co więcej – to ich pierwszy raz w barwach klubowych Ekstraklasy – ŁKS Łódź oraz Rakowa Częstochowa! A to wszystko w efekcie ich awansu, a przede wszystkim sponsoringu, o jaki PKO się pokusił.
Tymczasem, na murawie płatności PKOowskich rozgrzewają się już karty debetowe, specjalnie dedykowane amatorom piłki.
Ponadto, żebyście mieli w czym wybierać, bank oferuje wachlarz możliwości i szereg wizerunków klubów, tych z najwyższej piłk…półki!
Dodatkowo – każdy z zawodników może awansować do Waszego portfela!
Debetówka PKO BP, Ty na pozycję pomocnika!
Karta debetowa w kolorach klubowych to wersja typowa, a przede wszystkim odpowiednik tych z rachunków osobistych. W międzyczasie można ją także dodać do portfeli cyfrowych, na przykład ApplePay.
Co więcej, debetówka nie gra tylko na pozycji pomocnika, a przede wszystkim pełni funkcję wielowalutówki. W efekcie tego przyczynia się także do oszczędzania na ów przewalutowaniach.
Z kolei utrzymanie takiego zawodnika kosztuje 8 PLN/mies. Co więcej, kosztów można się całkowicie pozbyć poprzez, na przykład, wykonanie operacji bezgotówkowej na minimum 300 PLN.
Jednorazowe przejęcie takiej osobistości z wizerunkiem klubu wyniesie Was jedynie 14,90! Dlatego też – nie czekajcie – toż to nic w morzu radości jakie zaleje Was podczas każdorazowej płatności!
Tymczasem jednak PKO nie jest pierwszym trenerem, który na boisko wpuszcza karty z wizerunkami. Wcześniej zrobiły to na przykład Pekao, Getin czy mBank.